Zaskakujące wsparcie dla piłkarza Arsenalu podczas kontuzji. Kibice przesyłali mu niecodzienne prezenty

Takehiro Tomiyasu jest istotnym elementem w układance Mikela Artety. W obecnym sezonie Japończyk występuje w niemalże każdym meczu.

25-latek przeniósł się do Arsenalu z włoskiej Bologni. Od początku swojej przygody na Emirates Stadium borykał się z dwoma urazami.

Pierwszy z nich, którego doznał 20 lutego ubiegłego roku, wykluczył go na 60 dni. W wyniku kontuzji łydki opuścił 11 spotkań i wrócił do zdrowia 21 kwietnia.

Tomiyasu doznał drugiego urazu 16 marca bieżącego roku. Ówczesna kontuzja kolana zmusiła go do opuszczenia prawie czterech miesięcy i 16 meczów Arsenalu. Japończyk zregenerował się dopiero 1 lipca.

Niedawno Tomiyasu w formacie nagrywanym przez Prime Video Sport wrócił pamięcią do ostatniego urazu kolana. Piłkarz zdradził, że otrzymał wówczas ogromne wsparcie od kibiców.

Japończyk wyznał, że fani przesyłali mu żurawie wykonane techniką origami. 25-latek otrzymał tysiące papierowych figurek.

- Kiedy doznałem kontuzji kolana, grupa kibiców "Japanese Arsenal" życzyła mi wszystkiego najlepszego i przesłała tysiąc żurawi origami. W Londynie jest także akademia piłkarska zwana Akademią Samurajów i dzieciaki, które tam trenują, również wręczyły mi papierowe żurawie. Wiele to dla mnie znaczyło - mówił Tomiyasu.

Do tej pory Tomiyasu rozegrał 69 spotkań dla Arsenalu. Zdobył w nich dwie bramki i zanotował trzy asysty.