Zaskakujący lider klasyfikacji strzelców LM. Uciekł Haalandowi, Kane'owi i Mbappe

W czwartej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów padło 35 goli. W największych hitach Paris Saint-Germain przegrało z Bayernem 1:2, zaś Liverpool wygrał z Realem Madryt 1:0.

Dorobku nie zdołali powiększyć ani Harry Kane, ani Kylian Mbappe. Jedną bramkę dorzucił Erling Haaland, który pomógł Manchesterowi City pokonać Borussię Dortmund 4:1.

Nie on stał się jednak liderem klasyfikacji strzelców. Od środowego wieczoru to miano należy do Victora Osimhena, który ma za sobą prawdziwy strzelecki popis.

26-letni Nigeryjczyk dołożył gigantyczną cegłę do wygranej Galatasaray z Ajaksem 3:0. Zanotował hat-tricka, dokładając nogę do podania Leroya Sane oraz wykorzystując dwa rzuty karne.

Dzięki temu napastnik samodzielnie objął prowadzenie w zestawieniu z sześcioma golami. Oprócz środowego występu zdobył bramkę w meczu z Liverpoolem i zaliczył dublet w spotkaniu z Bodo/Glimt.

Plecy Osimhena oglądają wspomniani Haaland, Kane i Mbappe, którzy strzelili po pięć goli. Cztery bramki zdobyli zaś Anthony Gordon z Newcastle United, Marcus Rashford z Barcelony i Lautaro Martinez z Interu. Pierwsi dwaj mają również na koncie po jednej asyście.

Emocje z Ligą Mistrzów powrócą już za kilkanaście dni - piąta kolejka fazy ligowej zostanie rozegrana 25 i 26 listopada. Wcześniej czeka nas jednak przerwa reprezentacyjna.