Zaskakujący pomysł PZPN na mistrzostwa Europy. Kadra skorzysta z niecodziennego rozwiązania?

Władze PZPN oficjalnie wybrały bazę reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy. Ulokowanie jej w Hanowerze pozwoli na wdrożenie śmiałego planu transportowego.
Delegacja Polskiego Związku Piłki Nożnej jeszcze kilka dni temu stała przed decyzją wyboru bazy biało-czerwonych na EURO 2024. Do wyboru pozostawały dwie lokalizacje w postaci Poczdamu oraz Bremy.
Niespodziewanie kadra Gruzji nie zdecydowała się na stacjonowanie w Hanowerze. Ze względu na niemal identyczne odległości do Hamburga, Berlina i Dortmundu to właśnie na tę bazę zdecydował się PZPN.
Hanower jest również doskonale skomunikowany kolejowo ze wspomnianymi miastami. Dlatego, jak zdradził sekretarz federacji Łukasz Wachowski, kadra nie będzie skazana na samoloty, choć pozostaną one opcją awaryjną.
- Prawdopodobnie będziemy podróżować koleją. Taki scenariusz też jest rozważany. Bardzo dobrze jest ta sieć kolejowa rozbudowana w Niemczech - przekazał Wachowski na antenie TVP Sport.
- Mieliśmy też okazję wcześniej kilkukrotnie się tymi kolejami przejechać i wygląda na to, że to jest dobre rozwiązanie. Oczywiście zawsze mamy też ten backup w postaci samolotu, ewentualnie autokaru - dodał.
Przejazdy pociągami nie będą przy tym znacznie odbiegały czasowo od lotów samolotem. Choć sam czas przejazdu pociągów jest dłuższy o dwie godziny, piłkarze nie będą musieli m.in. odprawiać bagażu.
Rozpoczęcie EURO 2024 jest zaplanowane na 14 czerwca. Dwa dni później biało-czerwoni zagrają z Holandią. 21 czerwca czeka ich spotkanie z Austrią, natomiast 25 czerwca zmierzą się z Francją.