Zaskakujący pomysł na transfer Mbappe do Realu Madryt. Każda ze stron może coś zyskać

Atmosfera wokół Mbappe jest bardzo napięta. Kontrakt Francuza z PSG obowiązuje tylko do końca czerwca przyszłego roku. Piłkarz zapowiedział, że chce go wypełnić. Ma to dla niego także wymiar finansowy. Jeśli nie opuści Paryża tego lata, otrzyma premię lojalnościową w wysokości 80 mln euro. Powszechnie uważa się, że gdyby wszystko poszło po jego myśli, to w przyszłym roku na zasadzie wolnego transferu przeniósłby się do Realu Madryt.

Na inny scenariusz nalega Nasser Al-Khelaifi. Szef PSG zapowiedział, że jeśli Mbappe nie przedłuży kontraktu, to zostanie sprzedany jeszcze tego lata. Nie wyjaśnił, jak zamierzałby zmusić swojego piłkarza do odejścia.

"Relevo" twierdzi, że jest możliwy jeszcze trzeci, dość niespodziewany, wariant. Zgodnie z nim Mbappe mógłby się przenieść do Realu w trakcie zimowego okna transferowego.

Portal podkreśla, że takie rozwiązanie niosłoby ze sobą pewną korzyść dla każdej ze stron. PSG nie zostałoby z niczym, bo Real musiałby zapłacić za transfer. Dla klubu z Paryża byłoby mniejsze zło niż utrata gwiazdy za darmo.

Więcej zyskałby Mbappe. Francuz otrzymałby swoją premię lojalnościową, bo ta ma zostać wypłacona już we wrześniu. Uniknąłby też spędzania końcówki sezonu w Paryżu, która w gruncie rzeczy byłaby męcząca dla obu stron. Niewykluczone, że w jej trakcie spotykałby się z wrogością ze strony kibiców.

Z kolei Real otrzymałby duże wzmocnienie na kluczową fazę sezonu za zapewne atrakcyjną cenę. W dodatku Mbappe pojawiłby się w Madrycie krótko po oddaniu do użytku odnowionego Santiago Bernabeu, co miałoby oczywisty walor marketingowy.