Zaskoczył kibiców nietypowym rozbiegiem przed rzutem karnym. Tego jeszcze nie było [WIDEO]

Rzut karny można wykonać na wiele rozmaitych sposobów. Niektórzy zawodnicy skupiają się na technice, próbując zmylić bramkarza lub posłać piłkę jak najbliżej słupka, zaś inni piłkarze preferują rozwiązania siłowe.

Wszystkie sposoby wykonania "jedenastki" łączyło dotychczas jedno. Strzały na bramkę wykonywało się natychmiast po usłyszeniu gwizdka sędziego, zazwyczaj z kilkumetrowym rozbiegiem. Tradycyjny obraz rzutu karnego postanowił jednak przełamać jeden z senegalskich graczy.

Zawodnik wziął bowiem powolny rozbieg niemal z połowy boiska. Poirytowani zachowaniem piłkarza byli nie tylko kibice, którzy wystosowywali w jego stronę głośne okrzyki, lecz także inni gracze, którzy usiedli na boisku i czekali, aż Senegalczyk przystąpi do wykonania "jedenastki".

Jak podliczyli internauci, zawodnik zrobił w trakcie dopełniania wszystkich formalności związanych z oddaniem strzału ponad 80 kroków. Z kolei od gwizdka sędziego do momentu uderzenia minęło około 45 sekund.

- To pierwszy raz, kiedy widzę coś takiego w swoim życiu. W Senegalu dzieje się naprawdę zbyt dużo dziwnych rzeczy - skomentował fan, który zamieścił film z kuriozalnej próby w mediach społecznościowych.

Choć zgromadzeni na stadionie musieli poczekać kilka chwil, ostatecznie okazało się, że było warto. Senegalski gracz pokonał bramkarza, decydując się na efektowne podcięcie futbolówki lewą nogą.