Zastępca Lewandowskiego oceniony. Media znalazły powód, by go usprawiedliwić

Lewandowski nie mógł zagrać z Cadiz z powodu nadmiaru żółtych kartek. Dla Roque była to szansa, by drugi raz wystąpić w podstawowym składzie Barcelony.

Mistrzowie Hiszpanii wygrali 1:0, ale udział Roque w tym sukcesie nie był zbyt wielki. Już w 62. minucie zmienił go Lamine Yamal.

Dziennik Sport ocenił występ Roque na 5. To jedna ze słabszych not w drużynie. Stwierdził, że brazylijski napastnik był "skryty".

- Zaraz po rozpoczęciu spróbował strzelić z dystansu, ale uderzył bardzo niecelnie. Następnie zakładał wysoki pressing, ale nie był w stanie przejąć piłki w niebezpiecznej strefie. Został zmieniony po godzinie. Zostało wrażenie, że nie był tak ważny, jak prawdopodobnie sam oczekiwał - czytamy.

Mniej surowy dla nastolatka było Mundo Deportivo. Według niego piłkarz nie mógł się wykazać także z powodu gry kolegów.

- Od razu próbował strzelać, ale piłka poleciała zbyt wysoko. Brakowało mu precyzji. Był aktywny i raz świetnie podał do Fermina Lopeza. Nie dostarczono mu wystarczającej liczby podań - oceniła gazeta.