Zbigniew Boniek skomentował pomysł Rakowa Częstochowa na dokończenie ligi. "To scenariusz science-fiction"

Zbigniew Boniek w rozmowie z "Onet Sport" skomentował pomysł Rakowa Częstochowa na dokończenie rozgrywek PKO Ekstraklasy.
Z powodu pandemii koronawirusa piłkarska rywalizacja w naszym kraju została zawieszona. Przerwa ma potrwać do 26 kwietnia, jednak wiele wskazuje na to, że w tym terminie nie uda się wznowić rozgrywek.
Wobec tego właściciela Rakowa Michał Świerczewski zaproponował niecodzienne rozwiązanie, które umożliwiłoby dogranie sezonu PKO Ekstraklasy do końca. Pomysł zakłada przebadanie zawodników, którzy następnie zostaliby przebadani. Rywalizacja miałaby się toczyć przez sześć tygodni tylko na pięciu stadionach.
Zbigniew Boniek nie zostawił suchej nitki na tej propozycji.
- Z całym szacunkiem dla pana Świerczewskiego, nie może być tak, że całe miasto płonie, a w jednym domu organizujemy wesele - powiedział prezes PZPN w rozmowie z "Onet Sport".
- Projekt Rakowa jest utopijny i niemożliwy do zrealizowania, nie ma co na ten temat rozmawiać. To po prostu mrzonka - zaznaczył.
- Powrót na boisko to scenariusz science-fiction z tej prostej przyczyny, że nie mamy pojęcia, kiedy epidemia się zatrzyma, na razie cały czas jesteśmy w fazie rozwojowej. Podobno przesilenie ma dopiero nastąpić. Dokończenie w czerwcu ligi czy Pucharu Polski byłoby wręcz cudem - podkreślił Boniek.