Zbigniew Boniek wbił szpilkę Jose Mourinho. Wymowne słowa po zmianie trenera w AS Romie

Początek sezonu był kompletnie nieudany w wykonaniu "Giallorossich". W połowie stycznia włodarze stracili cierpliwość i zakończyli współpracę z Mourinho, który zostawił zespół na dziewiątym miejscu w tabeli.

Następcą Portugalczyka został Daniele De Rossi. Pod wodzą byłego pomocnika rzymianie rozegrali już siedem meczów, notując pięć zwycięstw. W czwartek ekipa z Wiecznego Miasta awansowała do 1/8 finału Ligi Europy, eliminując Feyenoord w serii rzutów karnych.

- De Rossi? Aby zostać silnym trenerem, musisz trenować silne drużyny. Już kiedy grał w piłkę, zrozumiałem, że ma wszelkie cechy potrzebne do bycia szkoleniowcem. Klub dokonał mądrego wyboru - ocenił Zbigniew Boniek na antenie Retesport.

Były gracz Romy zwrócił uwagę na większą jedność w zespole. Jose Mourinho przypisywał sobie pojedyncze sukcesy, ale niekoniecznie brał odpowiedzialność za poszczególne porażki.

- Teraz widzę spokój w drużynie i to mi się podoba. Cieszę się, że teraz nie triumfuje tylko jeden człowiek. Z Feyenoordem Roma wygrała jako drużyna, jako klub. Wcześniej wygrywał tylko Jose Mourinho, a przy porażkach to była wyłącznie wina zawodników - dodał Boniek.

Roma zajmuje obecnie szóste miejsce w Serie A. Kolejnym rywalem "Giallorossich" będzie Torino. Z kolei w Lidze Europy podopieczni Daniele De Rossiego zmierzą się z Brighton.