Zbigniew Boniek wskazał cel na młodzieżowe mistrzostwa świata. "W systemie pucharowym wszystko jest możliwe"

Zbigniew Boniek wyznaczył cel stojący przed reprezentacją Polski na mistrzostwach świata do lat 20. Turniej rozpocznie się już w najbliższy czwartek.
Biało-czerwoni na mundialu zagrają kolejno z Kolumbią, Tahiti i Senegalem.
- Chcemy pokazać, że jesteśmy gotowi na taką imprezę pod względem organizacyjnym, ale też sportowym. Jakie mamy założenia i ambicje? Chcemy wyjść z grupy i ten cel jest jak najbardziej do zrealizowania. Później, w systemie pucharowym, wszystko jest możliwe - stwierdził Boniek.
Selekcjonerem polskiej młodzieżówki jest Jacek Magiera. Boniek nie może się go nachwalić.
- To szkoleniowiec, który ma charyzmę, autorytet i potrafi zająć się wraz ze sztabem szkoleniowym zespołem od A do Z. Od początku trener był entuzjastą tego pomysłu. Przyszedł do PZPN i zabrał się za pracę. Przejechał tysiące kilometrów, by zrobić jak najdokładniejszy przegląd kadr. Wierzę, że trener wybrał najlepszych piłkarzy, którzy gwarantują odpowiednią jakość - stwierdził prezes PZPN.
Magiera będzie miał mało czasu na przygotowanie drużyny, bo turniej zacznie się zaledwie cztery dni po zakończeniu sezonu ligowego w Polsce.
- By dojść do finału, trzeba rozegrać siedem meczów, a gra się co trzy dni. Regeneracja i uniknięcie urazów będą bardzo ważne. Z drugiej strony sam pamiętam, że dla 20–letniego chłopaka liczy się tylko entuzjazm z możliwości gry w piłkę - podkreśla Boniek.