Zdecydowane słowa Lewandowskiego. Ocenił szaleństwo w Premier League

W ostatnich latach angielskie kluby jeszcze wyraźniej odjechały europejskiej konkurencji pod względem możliwości finansowych. Nawet ekipy z dolnych rejonów Premier League mogą sobie pozwolić na bardzo okazałe zakupy.

Według danych portalu Transfermarkt tego lata drużyny z angielskiej ekstraklasy wydały na wzmocnienia aż 3,581 mld euro. Na sprzedaży zawodników zainkasowały nieco ponad 2 miliardy, co daje 1,5 miliarda na minusie.

Hiszpańskie kluby mogą pomarzyć o takich kwotach. Latem zespoły z La Liga kupiły zawodników za łączną kwotę w wysokości ok. 693 mln euro, a sprzedały za 639 mln euro.

Robert Lewandowski zwrócił jednak uwagę na to, że za wysoką ceną nie zawsze idzie jakość. Czasami kluby inwestują w zawodników, którzy pokazali się z dobrej strony tylko w kilku lub kilkunastu meczach.

- W Premier League płaci się drogo za piłkarzy, którzy czasami nawet nie rozegrali jeszcze pełnego, dobrego sezonu. Jesteś młody, strzelasz dziesięć goli w pół roku, a ktoś za chwilę wykłada za ciebie 60-70 milionów. Ale nigdy nie wiadomo, czy zapłacona cena zaowocuje jakością, której szukają kluby - przyznał Lewandowski dla The Times.

Polak obecnie pozostaje graczem Barcelony. W jej barwach rozegrał 150 meczów, notując 103 gole i 20 asyst.

"Lewy" i spółka wrócą do gry w czwartek. Wtedy zmierzą się na wyjeździe z Newcastle w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów.