Zgrzyt w Bayernie Monachium. Szefowie klubu nie chcą spełnić transferowego żądania Tuchela

"Die Roten" w ostatnim czasie mają spore problemy z obsadą środka obrony. Latem z drużyny odszedł bowiem Benjamin Pavard, a aktualnych stoperów Bayernu trapią kontuzje.

Z tego powodu przez pewien czas brano nawet pod uwagę awaryjny angaż Jerome'a Boatenga. Były reprezentant Niemiec trenował nawet z drużyną, ale ostatecznie nie zaoferowano mu kontraktu.

Niemieckie media nie mają wątpliwości, że zimą monachijczycy postarają się o sprowadzenie nowego stopera. Na liście życzeń figurował między innymi Trevoh Chalobah.

Jak w podcaście "Bayern Insider" informują Tobi Altschaeffl oraz Christian Falk, wydaje się mało prawdopodobne, aby wychowanek Chelsea trafił do stolicy Bawarii. Szefowie "Die Roten" opowiadają się przeciwko tej transakcji.

Władze mistrzów Niemiec mogły sprowadzić Anglika już na sam koniec letniego okienka. Chelsea była otwarta na wypożyczenie piłkarza, ale Bayern nie zdecydował się na ten ruch.

Okazuje się, że w kwestii Chalobaha nie ma zgody między szefami Bayernu oraz Thomasem Tuchelem. Trener nadal mocno nalega na przeprowadzenie transakcji w zimowym okienku.