Zieliński: Krzysiek to złoty chłopak. Niech dotyka tę piłkę i strzela jak najwięcej

Reprezentacja Polski przegrała z Portugalią 2:3 w meczu Ligi Narodów, choć prowadziła 1:0. Bardzo niepocieszony był Piotr Zieliński.
- Rozmawiałem z kolegą z Napoli, który grał w zespole Portugalii [Mario Rui] i mówił, że w pierwszych 20. minutach mocno ich zaskoczyliśmy. Nie wiedzieli, jak z nami grać - powiedział. - Potem zabrakło mądrości, utrzymania się przy piłce, przegrania jej ze skrzydła na skrzydło. To musimy poprawić. Po strzeleniu bramki trzeba dalej iść do przodu, atakować, próbować trafić jeszcze raz.
- Boli ta porażka, tym bardziej że łatwo dawaliśmy sobie wbijać gole. Wiedzieliśmy, że Bernardo Silva ma świetną lewą nogę - podkreślił. - Kiedy biegł z piłką wzdłuż szesnastki, spodziewaliśmy się, że będzie strzelał. Zabrakło agresji w odebraniu piłki. Mam nadzieję, że w meczu z Włochami nie damy się tak zaskoczyć.
- I Lewandowski, i Piątek to świetni snajperzy. Krzysiek imponuje skutecznością w tym sezonie. Złoty chłopak, niech dotyka tę piłkę i strzela jak najwięcej - zakończył.