Zieliński nie może dogadać się z Napoli. Polak zdradził, gdzie leży problem

Piotr Zieliński podsumował swój występ przeciwko PSG w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Polski pomocnik spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych, a na boisku pojawił się w drugiej połowie. - Pierwsze minuty nie były łatwe, ale później było już w porządku. Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji, lekko mnie przytkało, bo zabrakło normalnej rozgrzewki - przyznał.
Polak przyznał, że zespół Napoli chciał wykorzystać wszystkie słabości rywala. - Paryż ma sporo gwiazd, ale gwiazdy też czasami tracą piłki i ciężko jest u nich z powrotem. Myślę, że mogliśmy to lepiej wykorzystać w obu połowach - dodał.
Zieliński odniósł się też do negocjacji z Napoli w sprawie nowego kontraktu. - Rozmowy trwają. Problemem jest to, że Napoli chce wpisać trochę za wysoką klauzulę wykupu, ale myślę, że się dogadamy - zakończył.