Zieliński po meczu z PSG: Pokazaliśmy, że potrafimy grać z najlepszymi

Piotr Zieliński wierzy, że Napoli awansuje do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. - Pokazaliśmy, że potrafimy grać z najlepszymi - uważa Polak.
Zieliński rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Na boisku pojawił się dopiero na dwadzieścia minut przed końcem gry.
- Moje podejście się nie zmienia i niezależnie od tego, czy gram od pierwszych minut, czy też zaczynam spotkanie na ławce rezerwowych, to zawsze ciężko pracuję na treningach i staram się przekonać do siebie trenera - przyznał Zieliński w Polsacie Sport.
Napoli w pierwszej połowie nieco rozczarowało. Rozpędziło się dopiero po przerwie, gdy musiało odrabiać straty.
- Pierwsza połowa była poniżej oczekiwań. Ale na początku drugiej... Też byłem pod wrażeniem, jak graliśmy. Przez 10 minut atakowaliśmy bramkę PSG niemal non stop. Gol wyrównujący musiał w końcu wpaść. Trener w przerwie powiedział, że mamy jeszcze 45 minut, że musimy wyżej podchodzić pressingiem, bo nasi boczni pomocnicy grali trochę za głęboko. To na pewno dało później efekty w postaci odbioru piłki na połowie rywali i szybkich kontrataków - komentuje Zieliński.
- Teraz najważniejszy jest mecz z Crveną Zvezdą. Ważne, żeby zostały u nas trzy punkty, bo wtedy będziemy mieli bardzo dobrą sytuację, gdyby jeszcze Liverpool urwał punkty w Paryżu... Ale skupiamy się przede wszystkim na sobie. Pokazaliśmy, że potrafimy grać z najlepszymi - zakończył reprezentant Polski.