Zlatan Ibrahimović ma plan na życie po zakończeniu piłkarskiej kariery. Szwed chce się sprawdzić w nowej roli

Powoli zbliża się moment, w którym "Ibra" zdecyduje się zawiesić buty na kołku. Napastnik ma już na karku 40 lat.

- Zobaczymy, co przyniesie najbliższa przyszłość. Interesuje mnie kilka rzeczy poza futbolem. Jedną z nich jest zostanie aktorem. To zapewniłoby mi adrenalinę - przyznał Ibrahimović.

- Nic jednak nie będzie takie, jak piłka nożna. Najmocniej skupiam się na futbolu, chociaż angażuję się też w wiele innych projektów. Kiedy wrócę do gry, to stadion wystrzeli w powietrze - kontynuował zawodnik Milanu.

W ostatnich tygodniach Stefano Pioli nie mógł skorzystać z usług szwedzkiego snajpera. Ibrahimović zmaga się z urazem ścięgna achillesa.

40-latek wierzy jednak, że wróci do gry i pomoże Milanowi w zdobyciu krajowego mistrzostwa. Aktualnie "Rossoneri" przewodzą ligowej tabeli z przewagą jednego punktu nad Interem.

- Jeśli wygrałbym mistrzostwo z tym zespołem, to dałoby mi więcej satysfakcji niż dziesięć lat temu. Ten, kto będzie najsilniejszy w lutym i w marcu, zostanie mistrzem - podsumował Ibrahimović.