Zlatan Ibrahimović wypchnie Krzysztofa Piątka z AC Milanu? "Jasny sygnał od Stefana Piolego"

Zlatan Ibrahimović w wielkim stylu wrócił do AC Milanu. Dziś strzelił bramkę w meczu z Cagliari Calcio i przypieczętował zwycięstwo ekipy z Mediolanu. Jego dobra forma to zła wiadomość dla Krzysztofa Piątka.
Po końcowym gwizdku Szwed odpowiadał na pytania dziennikarzy. W trakcie rozmowy został zapytany o ewentualne przedłużenie umowy z AC Milanem.
- Przedłużenie umowy na kolejny rok? Aby przedłużyć umowę, muszę wygrać ligę. Coś mi się wydaje, że będzie ciężko - zażartował "Ibra", który odniósł się także do taktyki na spotkanie z Cagliari.
- Dziś zagraliśmy dwójką napastników i dwójką bocznych pomocników, aby mieć więcej szans z przodu. Poszło dobrze, ćwiczyliśmy to w ciągu tygodnia i wywalczyliśmy trzy punkty - ocenił.
- Liczy się to, że czuję się dobrze, a gole same przyjdą. Kilka razy się pomyliłem na początku meczu, potrzebuję gry, aby dojść do pełnej formy - stwierdził.
Fakt, iż Zlatan oczekuje regularnej gry, sprawia, że mogą ziścić się pogłoski o odejściu Piątka z Milanu. Dziś reprezentant Polski pierwszy raz od przyjścia do drużyny z Mediolanu przesiedział cały mecz na ławce.
- Pierwszy raz po transferze do Milanu Krzysztof Piątek przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. Jasny sygnał od Stefano Piolego - napisał Piotr Dumanowski z Eleven Sports.