Złe wieści dla Zielińskiego. Dokładna analiza Włochów

Po ostatnim finale Ligi Mistrzów na odejście z "Nerazzurrich" zdecydował się Simone Inzaghi. Włoch został trenerem Al-Hilal, a jego miejsce zajął Cristian Chivu.

Jak donosi portal fcinternews.it, nowy szkoleniowiec może zmienić ustawienie. Inter do tej pory grał w formacji 3-5-2, lecz w nowym sezonie może przejść na ustawienie 3-4-2-1.

To oznaczałoby, że na co dzień w wyjściowej jedenastce pojawiałoby się dwóch, a nie trzech środkowych pomocników. Według włoskich mediów najbardziej ucierpieliby na tym Henrich Mchitarjan, Hakan Calhanoglu oraz Piotr Zieliński.

- Zieliński to kolejny pomocnik, który może ucierpieć na zmianie ustawienia. Polak grał już - również w reprezentacji- w środku pola z dwójką pomocników, więc nie byłoby to dla niego coś zupełnie nowego. To raczej "pocztówki" z dopiero co zakończonego sezonu każą kręcić nosem - czytamy.

- Po pierwsze dlatego, że problemy zdrowotne zbyt często wykluczały go z gry, a po drugie - kiedy był wystawiany w roli zawodnika od zadań defensywnych, mówiąc eufemistycznie, nie prezentował się najlepiej. Mówiąc prościej: kiedy ma utrzymywać pozycję - "Zielu" sobie radzi, ale gdy ma "utrzymać" rywala, zaczynają się problemy - napisano.

- A jeśli w środku pola od początku brakuje jednego człowieka do defensywy, można łatwo stracić równowagę w drużynie. Dla Polaka być może lepsza byłaby rola bardziej ofensywna, bo jeśli chodzi o jakość techniczną - nawet w ciasnych przestrzeniach - nie ma sobie równych w kadrze "Nerazzurrich" - zakończono.