Złożył życzenia urodzinowe Putinowi. Wywołał gigantyczną burzę

Christian Constantin jest jednym z najbardziej ekscentrycznych prezesów w europejskim futbolu. W latach 1992-1997 był szefem FC Sion. Od 2003 roku pozostaje natomiast właścicielem klubu.

68-letni Szwajcar zasłynął z nietypowych zachowań. Niekiedy zwalniał trenerów pod kuriozalnymi pretekstami i w bardzo krótkim czasie. Za jego rządów klub miał kilkudziesięciu szkoleniowców.

Kiedy sytuacja jawiła się jako beznadziejna, Constantin dwukrotnie ustanawiał tymczasowym trenerem sam siebie. Miał również wiele zatargów z innymi szkoleniowcami, sędziami, a także FIFA.

Oprócz tego Constantin jest również sympatykiem Rosji. Jego postawa w ostatnich dniach wywołała kolosalną burzę w mediach społecznościowych. 68-latek nie tylko porozmawiał z rosyjskimi mediami, lecz także złożył życzenia urodzinowe prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi.

- Najlepsze życzenia dla Władimira Putina. Chętnie zaproszę go na narty w kantonie Valais, gdy wszystko się uspokoi. Rosja zawsze była wspaniałym narodem ze znakomitymi sportowcami - rzekł.

- Chciałbym, żebyśmy na nowo odkryli przyjaźń i wzajemny szacunek. Żeby było tak, jak w czasach, gdy Rosja mogła brać udział w zawodach międzynarodowych - powiedział Szwajcar w wywiadzie ze Sport24.

Latem Constantin wyraził sympatię dla narodu w inny sposób. W lipcu i wrześniu FC Sion rozegrał sparingi z Zenitem St. Petersburg, co także wywołało bunt wśród internautów i sympatyków.

Klub plasuje się na szóstym miejscu w tabeli szwajcarskiej ekstraklasy z 12 oczkami na koncie. Liderem rozgrywek jest FC Thun, a pozostałe miejsca na podium okupują St. Gallen i FC Basel.