"Znam prezesa PZPN". Zagraniczny trener reaguje, zajął stanowisko

Odejście Michała Probierza z reprezentacji Polski sprawiło, że ruszyły poszukiwania nowego selekcjonera. W rosyjskich mediach pojawił się temat Stanisława Czerczesowa. Trener szybko to skomentował.
We wtorek reprezentacja Polski przegrała w eliminacjach do mistrzostw świata z Finlandią 1:2 i utrudniła sobie kwestię awansu na mundial. Słabe wyniki oraz konflikt z Robertem Lewandowskim sprawiły, że ze stanowiskiem selekcjonera polskiej kadry pożegnał się Michał Probierz.
Od czwartku trwają poszukiwania następcy 52-latka. Bardzo wysoko mają stać notowania m.in. Jana Urbana, Jerzego Brzęczka czy Adama Nawałki.
Wśród potencjalnych opcji nie brakuje również trenerów z zagranicy. Jak informował redaktor naczelny Meczyki.pl, Tomasz Włodarczyk, chęć pracy w Polsce wyraził Nenad Bjelica, co opisywaliśmy TUTAJ.
W piątek wschodnie media podały zaś informację, jakoby z kadrą łączony był Stanisław Czerczesow. Z uwagi na trwający konflikt na Ukrainie zatrudnienie rosyjskiego trenera wydaje się jednak wręcz nierealne. Były opiekun Legii Warszawa odniósł się już do owych spekulacji.
- Najwidoczniej media w tym kraju nie zapomniały efektów naszej pracy i wiedzą, że znam prezesa PZPN Cezarego Kuleszę. W dodatku przed podpisaniem kontraktu z Ferencvarosem byłem bardzo blisko przejęcia reprezentacji Polski - powiedział Czerczesow.
- Na tę chwilę nie otrzymałem żadnego oficjalnego sygnału od Kuleszy lub innych działaczy federacji w sprawie przejęcia kadry - dodał.
Stanisław Czerczesow pozostaje obecnie bez klubu po tym, jak pod koniec stycznia 2025 roku rozstał się z reprezentacją Kazachstanu. Wcześniej odpowiadał też za wyniki Ferencvarosu czy Legii Warszawa.