Znamy drugiego beniaminka Ekstraklasy! Zdecydował gol w 94. minucie [WIDEO]

Płocczanie od początku starali się narzucić rywalom swoje warunki i ruszyli do ataku. Już w czwartej minucie z woleja strzelał Nastić, lecz Pindroch był na posterunku.

W 23. minucie Wisła wyszła na zasłużone prowadzenie. Bramkarz Górnika obronił co prawda pierwszy strzał Łukasza Sekulskiego, ale przy dobitce był już bezradny.

To trafienie nieco obudziło gospodarzy. 10 minut później Adam Deja dograł do Fryderyka Janaszka, a ten minął dwóch rywali i popisał się ładnym strzałem z dystansu.

W efekcie do przerwy mieliśmy remis 1:1. Od początku drugiej połowy Wisła znów ruszyła do ataku, chcąc jak najszybciej zapewnić sobie prowadzenie.

Ta sztuka udała się w 50. minucie. Salvador doskonale wypatrzył Dominika Kuna, który uderzeniem z powietrza sfinalizował całą akcję.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wygraną "Nafciarzy", w 94. minucie ich marzenia na bezpośredni awans legły w gruzach. Do siatki trafił wówczas Przemysław Banaszak.

Remis 2:2 oznacza, że Bruk-Bet Termalica Nieciecza jest już pewny awansu do Ekstraklasy. Wiśle pozostają baraże, w których będzie walczyła o awans do elity.