Znana kadra awansowała na MŚ! Wystarczyło nie przegrać

Jak dotychczas awans na przyszłoroczne mistrzostwach świata miało w kieszeni 10 reprezentacji z 58 możliwych. Pierwszych uczestników poznaliśmy przeszło trzy lata temu.

Wówczas FIFA całkowicie oficjalnie przyznała miejsca na mundialu znanym od 2018 roku organizatorom imprezy. Dla przypomnienia: mowa o Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych.

Kolejne kadry musiały zaś wywalczyć bilety na mistrzostwa świata w eliminacjach. W marcu przepustki otrzymali Japończycy, Nowozelandczycy, Irańczycy oraz Argentyńczycy.

W czerwcu dołączyli do nich Koreańczycy z Południa. Sensację stanowiło zakwalifikowanie się na turniej Uzbeków i Jordańczyków. Dla obu kadr będzie to debiut w zawodach!

W tym miesiącu szansę na awans miały dwie reprezentacje. We wtorek w bezpośrednim starciu, jako ostatnie ekipy ze strefy azjatyckiej, walczyły o niego kadry Arabii Saudyjskiej i Australii.

Gospodarze nie mieli łatwego zadania, bowiem musieli pokonać przeciwników pięcioma golami. W analogiczny sposób goście nie mogli zaś ulec rywalom pięcioma bramkami.

Ta sztuka im się udała. Choć w 19. minucie wynik otworzył Abdulrahman Al-Oboud, w 32. minucie wyrównał Connor Metcalfe, a w 48. minucie poprawił Mitchell Duke.

Po przerwie Saudyjczycy mogli wrócić do rywalizacji. Rzutu karnego nie wykorzystał jednak Salem Al-Dawsari. Tym samym to Australijczycy pojadą na mistrzostwa świata.