Znany klub na dnie. Trener dostał ultimatum
Fiorentina to jedno z największych negatywnych zaskoczeń tego sezonu. We włoskich mediach podano, że włodarze "Violi" poważnie rozważają kolejną zmianę trenera.
W lipcu ekipę ze Stadio Artemio Franchi objął Stefano Pioli. Pod wodzą 60-latka zespół rozegrał 14 meczów, notując cztery zwycięstwa, cztery remisy i sześć porażek.
Na początku listopada Pioli został zwolniony. Klub zatrudnił Paolo Vanoliego, który w przeszłości prowadził m.in. Venezię i Torino. Liczono, że zmiana trenera pozwoli drużynie uporać się z kryzysem.
53-latek na razie nie wyprowadził ekipy z Florencji na prostą. W siedmiu spotkaniach jego podopieczni ugrali tylko jedną wygraną, dwa remisy i cztery klęski.
Obecnie Fiorentina jest kandydatem do spadku z Serie A. Zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z mizernym dorobkiem sześciu punktów po 15 kolejkach. Do bezpiecznej strefy trafi już osiem ooczek.
La Gazzetta dello Sport poinformowała, że klub traci cierpliwość do szkoleniowca. Vanoli miał otrzymać ultimatum. Jeśli w tym tygodniu zespół nie wygra z Lausanne i Udinese, trener najprawdopodobniej wyleci z pracy.
Ewentualne zwycięstwo z Lausanne może zagwarantować "Violi" awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. Przed ostatnią kolejką fazy ligowej Włosi zajmują 11. miejsce w tabeli, tracąc tylko jeden punkt do TOP8.