Znany klub na samym dnie. Najpierw atak kiboli, teraz wstydliwa seria
OGC Nice poniosło kolejną porażkę z rzędu. We francuskim klubie źle się dzieje i nic nie wskazuje na to, aby miało być lepiej.
Ostatnie tygodnie są dla OGC Nice niezwykle trudne. Koszmar francuskiego klubu rozpoczął się od fatalnych wyników sportowych.
W listopadzie drużyna z Nicei przegrała sześć meczów z rzędu. Z ostatniego z nich wróciła na tarczy z meczu wyjazdowego z Lorient, który zakończył się wynikiem 1:3.
Po tamtym spotkaniu na piłkarzy czekała grupa 400 kibiców, która domagała się konfrontacji. W trakcie całego zajścia Terem Moffi i Jeremi Boga zostali uderzeni, opluci, zwyzywani, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Niedługo po skandalu trener, Franck Haise, zaczął rozważać opuszczenie klubu. O rozstaniu się z zespołem myśleli także napastowani zawodnicy.
W OGC Nice wybuchł pożar i nic nie wskazuje na to, aby cokolwiek miało go ugasić. Poprzednie wyniki klubu jedynie dolewają oliwy do ognia.
W czwartkowy wieczór francuski zespół przegrał u siebie z portugalską Bragą po bramce Pau Victora 0:1. Była to jego ósma porażka z rzędu.