"Został okradziony". Dziennikarze mocno ws. braku Złotej Piłki dla Lewandowskiego [WIDEO]

"Został okradziony". Dziennikarze mocno ws. braku Złotej Piłki dla Lewandowskiego [WIDEO]
JP PARIENTE / pressfocus
Krystian - Kobielski
Krystian Kobielski23 Sep · 19:40
Robert Lewandowski zasługiwał na Złotą Piłkę za rok 2020. W studiu Meczyki eksperci wrócili do przeszłości i w mocnych słowach wypowiedzieli się nt. decyzji France Football o odwołaniu plebiscytu.
Polak zajął 17. miejsce na tegorocznej gali Złotej Piłki. Była to dla niego dziewiąta nominacja do tej nagrody - najwyżej był w 2021 roku, kiedy uplasował się na 2. pozycji. Rok wcześniej był zdecydowanie najlepszy na świecie, wygrał z Bayernem Monachium każde możliwe trofeum, jednak France Football odwołała wówczas plebiscyt.
Dalsza część tekstu pod wideo
W programie Meczyki dziennikarze wrócili do przeszłości i w zdecydowanych słowach skomentowali decyzję władz francuskiej gazety.
- W 2020 roku nie było konkurentów dla Lewandowskiego. Złota Piłka należała mu się jak psu buda. Pewnie wiele lat nie doczekamy polskiego piłkarza, który będzie tak blisko jej wygrania - stwierdził Sebastian Chabiniak, dziennikarz Eleven Sports.
- Negatywnie oceniam lobby Bayernu wobec całej tej sytuacji. Trzeba było wówczas naciskać, by ta gala się odbyła i by Lewandowski otrzymał nagrodę. Jeżeli Real się obraził, bo Vinicius Junior nie dostał Złotej Piłki, to gdzie był Bayern, żeby walczyć o Lewandowskiego? Rok później władze klubu bez problemu przyjechały na galę, jakby zapomniały o całej tej sytuacji. A pewnie samego Lewandowskiego długo to jeszcze bolało - stwierdził Michał Mitrut z CANAL+ Sport.
- Najgorsze jest to, że tak już zostanie. Ta nagroda jest wręczana poprzez plebiscyt - to jest wybór dziennikarzy, głosowanie, którego już nie odtworzymy. France Football też nie wręczy mu nagrody na zasadzie "bo mu się należała". To wszystko idzie już coraz bardziej w zapomnienie - za chwilę to będzie zakurzona historia. Szkoda. Lewandowski zasługiwał na tę Złotą Piłkę - kontynuował.
- France Football na tym straciło. To nie jest tak, że tylko Polacy zauważają, że Lewandowski został wtedy okradziony. Mnóstwo jest zagranicznych głosów na ten temat. Gdy zapyta się kibiców z innego kraju o tę sytuację, to chyba każdy powie, że został wtedy obrabiony. To uderza w prestiż tego plebiscytu - mówił.
- Cieszę się, że Robert Lewandowski tego już nie rozpamiętuje i to go już tak nie boli. To Francuzi powinni czuć wstyd wobec tego wszystkiego - zakończył.
Cytowany fragment od [3:05:26]:
Krystian - Kobielski
Krystian Kobielski23 Sep · 19:40
Źródło: własne

Przeczytaj również