"Zrobił dobrze tylko jedną rzecz". Włosi bezlitośni dla Zalewskiego

Lewy wahadłowy w 13. minucie podał na własnej połowie prosto pod nogi rywala. W efekcie Casper Tengstedt znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i nie zmarnował tej okazji.

Później Zalewski zrehabilitował się nieco, asystując przy trafieniu Matiasa Soule. I tak zebrał jednak bardzo słabe noty we włoskich mediach, a Roma przegrała całe spotkanie 2:3.

Od większości portali Polak dostał "czwórkę" w dziesięciostopniowej skali. Gdyby nie wspomniana asysta, oceny byłyby z pewnością zdecydowanie niższe.

- Zrobił dobrze tylko jedną rzecz. Zanotował przerażający błąd, za który odwdzięczył się asystą - piszą dziennikarze Forzaroma.info.

- Popełnił rażący, poważny błąd, który dał rywalom prowadzenie. Był on kolejnym w tym sezonie po tym, który sprawił, że Inter zwyciężył. Zrehabilitował się częściowo, notując asystę - czytamy na łamach Romatoday.it.

- Niewybaczalny błąd, kolejny z rzędu, który zaważył na losach meczu. Niweczy to kilka przyzwoitych rzeczy, które zrobił później - oceniono na Giallorossi.net.