Zrobili to jako pierwsi w historii. Wielki wyczyn uczestnika el. Ligi Mistrzów

Pierwsza runda eliminacji do Ligi Mistrzów dobiega końca. We wtorek z awansu do kolejnej części rywalizacji cieszył się m.in. Breiðablik. Ekipa z Islandii najpierw musiała się przedrzeć przez fazę wstępną.
We wtorek zostały rozegrane pierwsze rewanże w ramach eliminacji do Ligi Mistrzów. Awans do drugiej rundy kwalifikacji wywalczył Raków Częstochowa. Mistrz Polski ograł w dwumeczu Florę Tallinn 4:0.
Miejsce w dalszej części zmagań zapewnili sobie również zawodnicy Breiðablik. Drużyna z Islandii mierzyła się ze stawianym w roli faworyta Shamrock Rovers. Rozegrane przed tygodniem starcie na obiekcie w Irlandii zakończyło się skromnym zwycięstwem przyjezdnych 1:0.
Przewagę wypracowaną kilka dni temu udało się powiększyć w meczu rewanżowym. Podczas wtorkowego pojedynku górą znów byli piłkarze islandzkiego zespołu. Tym razem wygrali 2:1, dzięki czemu zapewnili sobie miejsce w drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów.
Droga pokonana przez klub z siedzibą w Kopavogur jest o tyle ciekawa, że piłkarze Breiðablik zdołali już przejść do historii. Swoją walkę w eliminacjach do najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie rozpoczęli bowiem nieco wcześniej, gdyż w pierwszej kolejności musieli się uporać z fazą wstępną.
W rozegranych pod koniec czerwca meczach z Tre Penne oraz FK Buducnost Podgorica nie mieli sobie równych. Oba spotkania zakończyły się ich zwycięstwami 7:1 i 5:0.
Na tym przygoda islandzkiego klubu się jednak nie kończy. Zwycięstwo nad Shamrock Rovers było pierwszą tego typu sytuacją. Jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło się, by zespół rozpoczynający grę od fazy wstępnej zameldował się w drugiej rundzie eliminacji.
W przeszłości ten wyczyn nie udał się takim drużynom jak Drita FC, Feronikeli, Linfield, FC Prisztina oraz Vikingur Reykjavik.