"Wy go zwolniliście!". Piekarski dosadnie o odejściu Michniewicza. Wskazał głównych winowajców

Michniewicz prowadził reprezentację od stycznia do grudnia 2022 roku. Biało-czerwoni za jego kadencji rozegrali trzynaście meczów - pięć z nich wygrali, trzy zremisowali, a pięć przegrali.

W programie Meczyki.pl na YouTube został poruszony temat byłego selekcjonera. Mariusz Piekarski, który był gościem Janusza Basałaja w "Dwóch Fotelach", wypowiedział się na temat odejścia z kadry swojego byłego klienta.

- Uważam, że jego odejście było błędem. Wy go zwolniliście - dziennikarze! Prezes Cezary Kulesza podpisał tylko się pod tym podpisał. (...) Michniewicz zrobił świetne wyniki. Wygrał baraż ze Szwecją, utrzymał nas z siedmioma punktami w dywizji A w Lidze Narodów, po 36 latach reprezentacja wyszła z grupy na mundialu. Był bardzo często krytykowany za styl, ale zobacz, z kim on grał - mówił.

- Pojechał na mistrzostwa świata, zremisował z Meksykiem. I kto go krytykował? Dziennikarze. Ludzie to tam pół biedy, to dziennikarze nakręcili brak stylu. A gdyby Lewandowski wykorzystał rzut karny, to pisaliby: "cudotwórca", "strateg" - przekazał.

- Oczywiście, czepialiście się stylu, ale my graliśmy z samymi reprezentacyjnymi topami. Nie graliśmy z Albanią czy Mołdawią, tak jak dzisiaj - powiedział.

Czesław Michniewicz jest obecnie trenerem Abha Club. Po pięciu rozegranych spotkań drużyna, w której gra m.in. Grzegorz Krychowiak, plasuje się na 10. miejscu w Saudi Pro League.

"Dwa Fotele" z Mariuszem Piekarskim obejrzycie poniżej: