Zwolnili Santosa i mogą świętować. Azerbejdżan urwał punkty faworytowi

Zwolnili Santosa i mogą świętować. Azerbejdżan urwał punkty faworytowi
screen
Reprezentacja Azerbejdżanu zwolniła Fernando Santosa dzień przed meczem z Ukrainą. I była to dobra decyzja. We wtorek Azerowie sensacyjnie zremisowali z Ukrainą 1:1.
We wrześniu 2023 roku Santos został wyrzucony z reprezentacji Polski. Następnie zatrudniono go w Besiktasie, gdzie przetrwał zaledwie cztery miesiące.
Dalsza część tekstu pod wideo
W czerwcu ubiegłego roku mistrz Europy z 2016 roku został selekcjonerem Azerbejdżanu. Jego kadencja była jednym wielkim pasmem kompromitacji.
Pod wodzą Portugalczyka Azerowie rozegrali 11 meczów, notując zero zwycięstw, dwa remisy i dziewięć porażek. Bilans bramkowy wyniósł 4:29.
W poprzednim tygodniu podopieczni Santosa zostali rozbici 0:5 przez Islandię. Po tej klęsce 70-latek został zwolniony. Jego miejsce tymczasowo zajął Ajchan Abbasow.
Azerowie dobrze zareagowali na zmianę selekcjonera. W pierwszej połowie meczu z Ukrainą pozwolili rywalom oddać tylko jeden celny strzał. Gospodarze z Baku mogli nawet objąć prowadzenie, ale w 39. minucie Anatolij Trubin zatrzymał Emina Mahmudowa.
Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Na początku drugiej odsłony obrońcy Azerbejdżanu ofiarnie zablokowali Ołeksandra Zinczenkę. W 51. minucie wynik otworzył Heorhij Sudakow.
Abbasow zareagował, wpuszczając z ławki Torala Bajramowa. Po stronie gości na murawie zameldowali się Artem Dowbyk i Jehor Jarmoljuk.
W 68. minucie Trubin zachował czujność po zagraniu Bajramowa. Do remisu doprowadził za to Mahmudow, który zamienił rzut karny na gola.
W końcówce Dowbyk mógł zapewnić komplet punktów, ale oddał niecelny strzał głową. Azerowie wytrzymali z wynikiem 1:1 do ostatniego gwizdka. Po dwóch kolejkach eliminacji mają na koncie jeden punkt, tyle samo, co Ukraina.
Mateusz - Jankowski
Mateusz JankowskiWczoraj · 19:57
Źródło: własne

Przeczytaj również