Zwrot w sprawie Raphinhy. Brazylijczyk podjął niespodziewaną dla FC Barcelony decyzję

W minionym sezonie Premier League Raphinha ugruntował swoją pozycję jednego z najlepszych skrzydłowych w Anglii. Brazylijczyk bardzo dobrze radził sobie w barwach Leeds United, które do samego końca walczyło o utrzymanie w elicie.

25-letni zawodnik wystąpił w 35 meczach ligowych. Strzelił w nich 13 goli i zanotował trzy asysty, mając znaczny wkład w ostateczny sukces swojego zespołu.

W ostatnim czasie wiele mówiono na temat potencjalnego odejścia skrzydłowego. W gronie zainteresowanych drużyn wymieniano przede wszystkim FC Barcelonę oraz Arsenal.

Jednocześnie Leeds United dość ostrożnie zapatrywało się na stratę kluczowego piłkarza. Zarząd postawił więc jeden warunek - chętni muszą zapłacić za Brazylijczyka co najmniej 50 milionów euro.

Taka postawa skomplikowała negocjacje między klubami. Teraz kolejne informacje dostarcza Phil Hay, który twierdzi, że sam Raphinha nie jest pewny, czy chce odchodzić z Leeds United podczas letniego okienka.

Dziennikarz "The Athletic" dodaje, że duży wpływ na decyzję Brazylijczyka mają zbliżające się mistrzostwa świata. W barwach swojego obecnego pracodawcy 25-latek ma pewny plac i jest bliski wyjazdu na mundial. Ewentualny transfer do mocniejszego klubu mógłby ten proces utrudnić.

Hay nie wyklucza zatem, że Raphinha będzie reprezentował "Pawie" aż do styczniowego okienka transferowego. Skrzydłowy mógłby opuścić Elland Road dopiero po zakończeniu piłkarskiego czempionatu.