Awans Polek na MŚ! Ale to były męczarnie

Polki świetnie rozpoczęły mundial. W swoim pierwszym meczu rozbiły Chinki 36:20. Również do spotkania z Tunezją przystępowały jako zdecydowane faworytki.

Biało-czerwonym szło jak po grudzie. Na pierwszego gola czekały przez pięć minut, a po kwadransie przegrywały 4:8. Wtedy doszło do zrywu naszej drużyny, która następne dziesięć minut wygrała 8:1. Mimo tego do przerwy było tylko 13:13...

Druga połowa była wyrównana. Choć Polki przejęły inicjatywę, to ich prowadzenie było nieznaczne. Na pięć minut przed końcem było tylko 24:23.

W decydującym fragmencie meczu istotną rolę odegrała Katarzyna Cygan. Nie dość, że zdobywała ważne gole, to jeszcze twardo walczyła w obronie. Wystraczyło, by pokonać Tunezję 29:26.

Polki kolejny mecz rozegrają we wtorek. Czeka ich znacznie trudniejsze zadanie niż do tej pory - ich rywalkami będą Francuzki.