Blamaż w Lidze Mistrzów. Polski klub totalnie zawiódł

Blamaż w Lidze Mistrzów. Polski klub totalnie zawiódł
Przemyslaw Strak / pressfocus
Tej porażki chyba nikt się nie spodziewał. A jednak Wisła Płock przegrała z duńskim GOG Handbold 34:35 (14:16).
Wisła Płock nieźle radziła sobie w dotychczasowych meczach Ligi Mistrzów. Po dziewięciu spotkaniach klub z polski miał na koncie 12 punktów i zajmował trzecie miejsce. Wydawało się, że po czwartkowym starciu zmniejszy stratę do liderujących Barcelony i SC Magdeburg.
Dalsza część tekstu pod wideo
Rywalami ekipy z Superligi był w końcu GOG. Ekipa z Danii rozegrała wprawdzie kilka dobrych spotkań, ale to "Nafciarze" uchodzili za zdecydowanych faworytów potyczki. Każdy inne rozstrzygnięcie niż ich zwycięstwo byłoby sensacją.
Niestety, do takiej niespodzianki doszło. Wisła już do przerwy przegrywała 14:16. Strata nie była znaczna, lecz oddawała to, że polski klub grał po prostu bardzo źle.
W drugiej połowie płocczanie zdołali chwilowo objąć prowadzenie, ale momentalnie je stracili. Następnie zaś Duńczycy wysunęli się na czterobramkową przewagę! "Nafciarze" ruszyli w pogoń.
Szczęśliwego finału nie było. Wisła przegrała 34:35 (14:16) i ma malutkie szanse, aby zmagania w grupie zakończyć w czołowej dwójce. To oznacza, że "Nafciarze" najpewniej będą rywalizować w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
WISŁA PŁOCK 34 - 35 GOG HANDBOLD
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiDzisiaj · 20:46
Źródło: własne

Przeczytaj również