Czarna seria Industrii Kielce. Kolejna porażka w LM
Szczypiorniści Industrii Kielce nie poszli w ślady Orlen Wisły Płock. W piątej kolejce Ligi Mistrzów przegrali z HBC Nantes
Orlen Wisła po świetnym meczu wygrała z PSG 35:32. Można było mieć nadzieję, że zwycięstwem polskiej drużyny zakończy się także druga środowa potyczka z Francuzami.
Pierwsza połowa meczu w Kielcach była wyrównana. Wynik ciągle kręcił się wokół remisu, gol jednej z drużyn przynosił bramkową odpowiedź drugiej. Bohaterem gospodarzy był Adam Morawski, który na początku spotkania obronił dwa rzuty karne.
Ani Industria, ani Nantes nie były w stanie wypracować sobie większej przewagi niż jedno trafienie. Do przerwy było 15:15.
W drugiej połowie swoją przewagę zaczęli budować goście. Kluczowe rzeczy działy się na kwadrans przed końcem. Nantes rozpoczęło wówczas swoją bramkową serię - zdobyło trzy gole z rzędu. Kielczanie przegrywali 22:27.
Industria nie była w stanie odpowiedzieć. Gospodarzy podłamał niewykorzystany rzut karny przez Piotra Jarosiewicza. Na dziesięć minut przed końcem było 23:30.
Kielczanie potrzebowali cudu, ale ten nie nadszedł. Nantes wygrało 35:27.
Industria poniosła w ten sposób czwartą porażkę w piątej kolejce tego sezonu. Wygrała tylko na inaugurację rozgrywek z Kolstad. W niedzielę czeka ją ligowy hit z Orlen Wisłą.