Łomża VIVE Kielce w finale Ligi Mistrzów! Popisowy mecz polskiego zespołu [WIDEO]

Wynik dzisiejszego spotkania otworzył Telekom. Błyskawicznie Arkadiusz Moryto doprowadził jednak do remisu. Po kolejnej bramce Węgrów to kielecka ekipa popisała się fenomenalną akcją zespołową.

Dzięki trafieniu Szymona Sićki VIVE po raz pierwszy w tym meczu wyszło na prowadzenie. Telekom jednak nie próżnował w ofensywie, przeprowadzając kolejne skuteczne akcje.

Kolejne minuty należały do węgierskiego zespołu. Znakomita postawa Rodrigo Corralesa na bramce utrudniała VIVE zdobywanie kolejnych bramek. Problemy ze skutecznością miał zwłaszcza Dylan Nahi. Do przerwy Telekom prowadził 18:16.

Kielczanie doskonale rozpoczęli drugą połowę. Po kilkudziesięciu sekundach od wznowienia gry doprowadzili do remisu za sprawą trafienia Daniego Dujszebajewa. Po chwili Andreas Wolff obronił rzut karny. Obraz meczu uległ zmianie o 180 stopni.

Później Blaz Blagotinsek dostał czerwoną kartkę za zaatakowanie gracza VIVE, kiedy ten próbował oddać rzut. Po wykorzystanym karnym przez Morytę VIVE wyszło na dwubramkowe prowadzenie. Kielczanie weszli na odpowiednie obroty, popisowo radzili sobie z defensywą Węgrów. Po bramce Alexa Dujszebajewa prowadzili już różnicą pięciu bramek, jednak Telekom zdołał znów zniwelować straty, doprowadzając do wyniku 29:31.

W końcówce meczu podopieczni Tałanta Dujszebajewa grali bardzo mądrze, nie pozwolili rywalom zniwelować przewagi. Ostatecznie wygrali półfinałowy mecz 37:35.

Kielczanie po raz drugi w historii zagrają w finale Ligi Mistrzów. W 2016 roku polskiej drużynie udało się wygrać całe rozgrywki. VIVE jeszcze dziś pozna finałowego rywala. Będzie to zwycięzca starcia Kiel - Barcelona.

Polscy internauci i kibice są zachwyceni postawą VIVE. Ich reakcje po zwycięstwie kielczan zebraliśmy TUTAJ.