Orlen Wisła Płock mistrzem Polski! Dramat Industrii [WIDEO]

Zmagania w ramach Orlen Super Ligi wkroczyły w decydującą fazę. Rozegrany w ubiegłym tygodniu pierwszy mecz o tytuł mistrza Polski zakończył się minimalnym zwycięstwem "Nafciarzy" wynikiem 30:29.

Rewanż odbywający się w środę w Hali Legionów mógł wyłonić najlepszą drużynę w Polsce w sezonie 2024/25. Inne plany mieli jednak szczypiorniści Industrii. Początek starcia należał właśnie do gospodarzy.

Zaraz po rozpoczęciu gry zespół z Kielc objął prowadzenie 6:1. Pewna przewaga szybko została jednak roztrwoniona za sprawą kapitalnej postawy Zoltana Szity. Trzy gole Węgra zmniejszyły stratę gości.

Na półmetku pierwszej połowy zawodnicy Industrii prowadzili różnicą tylko jednej bramki. Bardzo dobra końcówka tej odsłony sprawiła jednak, że na przerwę schodzili oni z korzystnym rezultatem 10:7.

Druga część meczu od samego początku toczyła się punkt za punkt. Strata Wisły Płock zaczęła topnieć na kwadrans przed końcem meczu. Świetny występ Mihy Zarabec sprawił, że w 50. minucie starcia goście doprowadzili do remisu 18:18. O wszystkim decydowała końcówka.

Przy stanie 20:19 dla Industrii bramkarz kieleckiego zespołu, Miłosz Wałach, obronił rzut karny wykonywany przez Zarabeca. Chwilę później szybką kontrę na trafienie zamienił zaś Michał Olejniczak. Dwubramkowa przewaga szybko została jednak zmarnowana.

Na 30 sekund przed zakończeniem spotkania po raz pierwszy na prowadzenie wyszła Wisła Płock. Piłkę w siatce umieścił Abel Serdio. Kilka chwil później odpowiedziała zaś Industria. Do rzutów karnych w ostatni akcji meczu doprowadził reprezentant Francji, Dylan Nahi.

W serii rzutów karnych z dużo lepszej strony pokazali się "Nafciarze". Już w pierwszym rzucie na drodze Szymona Sićki stanął Mirko Alilović. Chwilę później obok bramki rzucił zaś Cezary Surgiel. Dużo celniej rzucali goście.

Szczypiorniści Orlenu Wisły Płock wykorzystali słabość rywali i wygrali 25:24. Tym samym przypieczętowali swój dziewiąty tytuł mistrza Polski.