Piłkarz zakażony koronawirusem wraca do zdrowia. "Objawy powoli ustępują"

- Objawy powoli ustępują. Sądzę, że do następnego poniedziałku będę w pełni zdrowy. Miałem gorączkę i dreszcze. Chyba pierwszy raz w życiu tak się bałem. Po czterech dniach gorączka spadła i poczułem się lepiej. Teraz z dnia na dzień mój stan zdrowia się poprawia - powiedział Kilian, który zaapelował do wszystkich o poważne potraktowanie koronawirusa.

- Apeluję do wszystkich, aby wzięli sobie na poważne polecenia rządzących i lekarzy. Unikajcie skupisk ludzi, dbajcie o higienę i nie róbcie żadnych "korona party", bo to jest kompletnie bezsensowne. Po prostu zostańcie w domach na kilka tygodni i wychodźcie tylko po najpilniejsze zakupy - dodał.

- W przeciwnym razie nie będziemy w stanie pokonać tego wirusa. Zobaczcie, ja jestem sportowcem i naprawdę cierpiałem. Dla osób z grupy ryzyka jest to zagrożenie życia - zakończył Kilian.