Piotr Stokowiec o meczu z Zagłębiem Lubin: W przerwie nie było wielkiej awantury

Piotr Stokowiec o meczu z Zagłębiem Lubin: W przerwie nie było wielkiej awantury
ASInfo
Trener Lechii Gdańsk Piotr Stokowiec nie szczędził pochwał swoim podopiecznym po zwycięstwie z Zagłębiem Lubin 3:2 w meczu 1/8 finału rozgrywek o Puchar Polski.
Obrońcy trofeum jeszcze na początku drugiej połowy przegrywali 0:2, ale później w niespełna kwadrans zdobyli trzy bramki i zagrają w kolejnej rundzie.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Muszę być cierpliwy i to rozumieć. W przerwie nie było wielkiej awantury, a wnikliwa analiza i odwołanie się do charakteru. Oni go pokazali. Słabsze momenty się zdarzają, najważniejsze jest umieć na to odpowiedzieć - wyznał Stokowiec dla oficjalnego serwisu klubu z Trójmiasta.
- Motorycznie długo wchodziliśmy w ten mecz. Zagłębie ma klasowych piłkarzy, zwłaszcza w ofensywie, co potwierdzili. Ich potencjał jest bardzo duży. Cieszę się ogromnie, bo wytrzymaliśmy ciśnienie jako sztab - podkreślił szkoleniowiec Lechii.
- Zawodnicy pokazali charakter i potrafili odpowiedzieć. Można stracić bramki, ważne jak się zareaguje. Ich największa zasługa jest taka, że potrafili wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać charakter. Byliśmy świadkami ciekawego widowiska, dawno tutaj nie było meczu pucharowego, a ten zapisze się w historii. Dla nas najważniejszy jest awans - podsumował Stokowiec.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Dec 2019 · 09:03
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również