Piotr Żyła odleciał w Ga-Pa, ale fatalnie wylądował! Lanisek zwycięzcą noworocznego konkursu

Po pierwszej serii liderem był Ryoyu Kobayashi. W stawce było też trzech Polaków - Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Kamil Stoch zajmowali miejsca w trzeciej dziesiątce. Więcej na temat tego, co działo się wcześniej w Ga-Pa, przeczytacie TUTAJ.

Biało-czerwonym po pierwszej serii daleko było do czołówki. W drugich próbach zrobili jednak to, na co można było liczyć - wszyscy poprawili nieco swoje wcześniejsze lokaty.

Jako pierwszy na belce pojawił się Stoch, który osiągnął 133 metry. Dzięki temu trzykrotny mistrz olimpijski zakończył noworoczne zawody na 25. lokacie.

Taką samą odległość jak starszy kolega zanotował także Zniszczoł. Drugi z naszych reprezentantów miał jednak trudniejsze warunki, co skutkowało większym awansem - na 21. pozycję.

Zdecydowanie najdalej z Polaków skoczył Piotr Żyła. Doświadczony skoczek osiągnął aż 137,5 metra, ale miał bardzo duże problemy przy lądowaniu i słabe noty. Efekt to 22. miejsce.

Pozycji lidera nie utrzymał Ryoyu Kobayashi. Zwycięzcą noworocznych zawodów został Anze Lanisek, który skoczył 137 metrów. Kolejne miejsca zajęli wspomniany Kobayashi (135,5 metra) i Andreas Wellinger (137,5 metra).