Najlepsza XI wielkich nieobecnych MŚ w Katarze. Ich zabraknie na mundialu. Roi się od gwiazd

Najlepsza XI wielkich nieobecnych MŚ w Katarze. Ich zabraknie na mundialu. Roi się od gwiazd
NICOLAS MESSYASZ / Press Focus
Wielu znakomitych piłkarzy opuści MŚ w Katarze. Kogo można uznać za największych nieobecnych mundialu? Aż roi się od gwiazd.
Prawdopodobnie najlepszy napastnik na świecie, MVP EURO 2020, legenda hiszpańskiej piłki i wielu innych, świetnych zawodników. Ich zabraknie na rozpoczynającym się mundialu. Wybraliśmy jedenastkę najlepszych piłkarzy, których nie obejrzymy na katarskich boiskach. Taki zespół mógłby śmiało rywalizować o złoto.
Dalsza część tekstu pod wideo

Gianluigi Donnarumma - Włochy

Brak awansu mistrzów Europy na mundial ma wielu winowajców, jednak największa krytyka po przegranym meczu barażowym z Macedonią Północną spadła właśnie na barki Donnarummy. Gol zdobyty w doliczonym czasie gry przez Aleksandara Trajkowskiego do dziś śni się po nocach włoskiemu bramkarzowi.
Jego dołek formy przełożył się również na formę klubową. Fani PSG mieli mu za złe błąd z Realem Madryt, który miał wpływ na odpadnięcie paryżan z Ligi Mistrzów.
W nowy sezon wychowanek Milanu wszedł jednak znakomicie i imponuje formą, do której przyzwyczaił obserwatorów występując na San Siro. Rozegrał 22 spotkania, w których zachował dziesięć czystych kont. Niezwykle szkoda, że najlepszego zawodnika ubiegłorocznego EURO nie obejrzymy między słupkami w Katarze.

Reece James - Anglia

Jeden z największych pechowców w kadrze Garetha Southgate’a. Zawodnik Chelsea doznał kontuzji kolana w trakcie spotkania z Milanem w Lidze Mistrzów. Uraz wykluczył go z mundialu. James musiał z trudem przełknąć informację, że nie będzie mógł reprezentować swojego kraju w Katarze. A przecież w czerwcowych meczach reprezentacyjnych wychodził w podstawowym składzie i odgrywał na boisku ważną rolę. Bardzo możliwe, że turniej rozpocząłby w pierwszej jedenastce, co byłoby jego spełnieniem marzeń. Pechowa kontuzja pokrzyżowała więc plany nie tylko mu, ale również selekcjonerowi “Dumnych Synów Albionu”.

Milan Skriniar - Słowacja

Nasi południowi sąsiedzi mogą mieć pretensje tylko do siebie, że bardzo słabo zaprezentowali się w eliminacjach do mistrzostw świata i zaprzepaścili szansę na awans. Milan Skriniar może zaś czuć się zawiedziony, że nie przełożył dobrej dyspozycji z włoskich boisk na reprezentację. Obecnie Słowak jest bowiem jednym z najlepszych stoperów na świecie. Mimo słabego początku sezonu wrócił do optymalnej formy i znów możemy oglądać jego najlepszą wersję. Skriniar nieprzypadkowo jest łączony z transferem do topowych klubów, choć w trakcie turnieju czekają go rozmowy dotyczące nowego kontraktu w Interze.

Sergio Ramos - Hiszpania

Turniej w Rosji to prawdopodobnie ostatni mundial Sergio Ramosa. Obrońca PSG przez wiele lat był ostoją reprezentacji, kapitanem i reżyserem zespołu, który zdobywał mistrzostwo świata i dwukrotnie wygrywał EURO. W końcu wypadł jednak z kadry, ale wydawało się, że wróci, gdyż w tym sezonie znów zyskał świetną formę. Nic z tego. Ramos nie otrzymał biletu do Kataru od Luisa Enrique. Nie krył z tego powodu rozczarowania i smutku.
- To byłby mój piąty taki turniej, ale niestety będę musiał obejrzeć go w domu. Jest ciężko, ale rano i tak wzejdzie słońce. Nic bym w sobie nie zmienił. Nie zmieniłbym mentalności, pasji, zaangażowania, wysiłku i poświęcenia. Nadal przez 24 godziny na dobę myślę o futbolu - skomentował Ramos brak powołania na mundial.

David Alaba - Austria

Piłkarz Realu Madryt nie miał jeszcze okazji wystąpić na mundialu. Austriacy ostatni raz poznali smak tego turnieju w 1998 roku, a tym razem zupełne zawalili eliminacje. W barażach też sobie nie poradzili. Dla Alaby udział w tak prestiżowym turnieju byłby jednym z największych osiągnięć w karierze. Wszechstronny Austriak jako środkowy obrońca bez wątpienia należy dziś do grona najlepszych defensorów na świecie. Ma już 30 lat na karku, więc kolejne eliminacje do mistrzostw świata mogą być jego ostatnimi. To ogromna motywacja dla Alaby, aby w końcu zakwalifikować się z kadrą na tak wielki turniej.

Toni Kroos - Niemcy

Największy nieobecny w składzie naszych zachodnich sąsiadów. Gracz Realu Madryt przez lata stanowił o sile kadry. Po rozczarowującym EURO 2020 w wykonaniu Niemców postanowił jednak zakończyć reprezentacyjną karierę. Mimo tego 32-latek udowadnia w klubie, że nadal jest piłkarzem klasy światowej. Od wielu lat to absolutna czołówka na pozycji środkowego pomocnika. Warto dodać, że decyzji o odejściu z reprezentacji nie podjął zbyt pochopnie. Teraz może w pełni skupić się na rodzinie i z nią śledzić turniej.
Więcej o nieobecności Kroosa na MŚ pisaliśmy TUTAJ.

Paul Pogba - Francja

Kontuzja Pogby na przedsezonowym tournee po Stanach Zjednoczonych okazała się na tyle poważna, że po letnim powrocie do Juventusu nie wystąpił jeszcze w żadnym spotkaniu. Problemy zdrowotne są jego zmorą od wielu lat. Tracił na tym Manchester United, traci Juventus i teraz reprezentacja Francji. Z powodu braku Pogby oraz N’Golo Kante środek pola trójkolorowych może być problemem “Trójkolorowych”na MŚ. To właśnie zawodnik “Bianconerich” miał wszak być liderem kadry w Katarze. Na dziś nie wiadomo jednak, kiedy w ogóle wróci na boisko.
- Bóg miał wobec mnie inne plany. Będę wspierać moją drużynę, mój naród, mój kraj z daleka, ale sercem jestem z nimi! Życzę wszystkiego najlepszego wszystkim francuskim piłkarzom na turnieju - powiedział francuski pomocnik w rozmowie z “La Gazzettą dello Sport”.

Mohamed Salah - Egipt

Jedyny piłkarz spoza Europy, który znalazł się w naszym zestawieniu. Egipcjanin w obecnym sezonie aż tak nie imponuje formą, do której przyzwyczaił w poprzednich latach. Mimo gorszej dyspozycji nadal jest jednak kluczowym zawodnikiem Liverpoolu i Juergen Klopp nie wyobraża sobie bez niego zespołu. Można żałować, że Salaha zabraknie na mundialu. Egipt był blisko awansu, przegrał jednak decydujące rzuty karne w play-offach z Senegalem. Była to prawdopodobnie najboleśniejsza lekcja futbolu w reprezentacyjnej karierze napastnika “The Reds”. Ale w swoim kraju i tak jest prawdziwym bohaterem.

Martin Odegaard - Norwegia

Martin Odegaard jest rewelacją obecnego sezonu Premier League. Norweski pomocnik zdobył dotychczas sześć bramek i zaliczył dwie asysty. Ostatnio został wybrany najlepszym piłkarzem października. To lider oraz kapitan Arsenalu, który zasłużenie spogląda z góry tabeli na resztę angielskich zespołów. Norweg błyszczy na tyle, że można go dziś klasyfikować w gronie najlepszych pomocników na świecie. Jeśli będzie nadal rozwijał się w tak ekspresowym tempie, to aż strach pomyśleć, gdzie znajduje się “sufit” byłego zawodnika Realu Madryt.

Chwicza Kwaracchelia - Gruzja

Gruzin jest rewelacją pierwszej części sezonu, nie tylko we Włoszech, ale i w całej Europie.. Na ten moment w barwach Napoli ma rozegranych 17 spotkań, w których ośmiokrotnie wpisał się na listę strzelców i zanotował aż dziesięć asyst. Wystarczy włączyć niemal dowolny mecz z udziałem Kwaracchelii, aby doświadczyć na własnej skórze, jak znakomity to piłkarz.
- W rzeczywistości jest tak dobry, że zasłużył sobie już na pomnik w Neapolu. Kibice nadali mu przydomek “Kwaradona” na cześć legendy Diego Maradony. Szybko rozkochał w sobie fanów Napoli - pisało o nim “The Sun”.

Erling Haaland - Norwegia

Nikt w historii Premier League nie miał tak znakomitego wejścia na angielskie boiska. 13 gier i 18 goli to fantastyczny bilans. Do tego Haaland dołożył pięć bramek w Lidze Mistrzów. Prawdziwy kosmos. Jeśli kontuzje ominą go szerokim łukiem, to w ciemno możemy stawiać, że nagroda “Złotego Buta” powędruje w ręce snajpera Manchesteru City.
- Liczby Haalanda mówią same za siebie. Zawsze staramy się pomóc mu dostosować się do naszego zespołu. To niesamowite uczucie, że Erling jest zawsze tak głodny i chętny do rywalizacji. Szczerze mówiąc, liczby są przerażające - powiedział Pep Guardiola.
Cierpliwość jest kluczem do sukcesu - ten frazes idealnie pasuje do obecnej reprezentacji Norwegii. Haaland do spółki z Odeegardem muszą poczekać, aż utalentowane pokolenie “Lwów” oszlifuje się w seniorskiej piłce. A wtedy Skandynawowie mogą być naprawdę groźni.
***
Jest też wielu innych znakomitych piłkarzy, którzy nie znaleźli się w naszym zestawieniu. To m.in. N’Golo Kante, Roberto Firmino, Christopher Nkunku, Marco Verratti, Thiago Alcantara, Jorginho czy Sadio Mane. Senegalczyk wypadł z grona uczestników mundialu w ostatniej chwili.
XI nieobecnych Katar
Własne

Przeczytaj również