Pogoń. Kamil Grosicki coraz bliżej odejścia z reprezentacji Polski? "To może być fajny moment na pożegnanie"

Kamil Grosicki coraz bliżej odejścia z reprezentacji Polski? "To może być fajny moment na pożegnanie"
Piotr Matusewicz / Press Focus
Kiedy Kamil Grosicki zakończy karierę reprezentacyjną? Skrzydłowy Pogoni przyznał, o czym marzy w kontekście kadry i kiedy przyjdzie czas na podjęcie decyzji w tej sprawie.
Kamil Grosicki to 86-krotny reprezentant Polski, członek Klubu Wybitnego Reprezentanta i wieloletni filar kadry, szczególnie za kadencji Adama Nawałki. Od pewnego czasu rola "Grosika" w reprezentacji jest jednak coraz mniejsza. Piłkarza Pogoni Szczecin nie cenił Paulo Sousa, a Czesław Michniewicz, choć regularnie skrzydłowego powołuje, nie widzi go w pierwszoplanowej roli.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pojawiają się zatem głosy, że oglądamy kres kariery reprezentacyjnej doświadczonego zawodnika. Sam Grosicki nie zamierza jednak rezygnować z kadry. Jeszcze nie teraz, o czym opowiedział w rozmowie z Mateuszem Skwierawskim dla serwisu "WP Sportowe Fakty".
- Zawsze mówiłem, że nigdy z reprezentacji nie zrezygnuję, ale zdaję sobie sprawę, że lata lecą, mój czas mija, a kadra musi inwestować w młodych zawodników - powiedział. - Mam marzenie, by pojechać na mistrzostwa świata, a po mundialu przyjdzie czas na decyzje - zadeklarował.
Skrzydłowy zauważył jednak, że stara się grać jak najlepiej i wciąż czuje się odpowiednio silny, by występować na poziomie międzynarodowym.
- Ja się cieszę z każdego kolejnego powołania, tak do tego podchodzę. Nie wybiegam w przyszłość, staram się grać jak najlepiej na naszym podwórku. To moje trzecie zgrupowanie za kadencji trenera Michniewicza i dobrą grą chcę pokazać, że zasłużyłem na nie. Każdą minutę w kadrze muszę wykorzystać maksymalnie - jakby to była moja ostatnia minuta w reprezentacji. Cały czas mam moc, żeby grać na poziomie międzynarodowym. Nie chcę nikomu zabierać miejsca, ale wtedy, gdy będę wiedział, że przegrywam rywalizację sportową - powiem "stop" - podkreślił.
Grosicki nie wyklucza, że być może rozstanie się z kadrą po zakończeniu mistrzostw świata, które w listopadzie i grudniu zostaną rozegrane na boiskach w Katarze.
- Spokojnie - na ten moment czuję, że reprezentacji mogę dać jeszcze dużo, że mogę być potrzebny. Ale po mundialu? To może być fajny moment na pożegnanie - przyznał.
"Grosik" wskazał też zawodników, którzy mogą być przyszłością reprezentacji na skrzydłach.
- Wydaje mi się, że od dłuższego czasu na tej pozycji nie wybił się w reprezentacji żaden zawodnik. Teraz gra tam Sebek Szymański, naturalnie środkowy pomocnik, lub Nicola Zalewski. Typowym skrzydłowym jest Przemek Frankowski. Są też młodzi: Kuba Kamiński i Michał Skóraś, który bardzo dobrze prezentuje się w Lechu. Miejmy nadzieję, że są przyszłością reprezentacji i to oni będą stanowić o sile skrzydeł - podsumował.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski16 Sep 2022 · 08:50
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również