Polak trenował z pierwszą drużyną Manchesteru United. Wielkie wyróżnienie

Maxi Oyedele pojawił się na porannym treningu pierwszej drużyny Manchesteru United. 17-latek trenował z największymi gwiazdami "Czerwonych Diabłów", które przygotowują się do spotkania z Omonią Nikozja.

Choć Oyedele ma dopiero 17 lat, już występuje w reprezentacji Polski U-19. We wrześniu kadra Marcina Brosza rozegrała trzy spotkania w ramach eliminacji do młodzieżowych mistrzostw Europy - z Bośnią i Hercegowiną (2:0), Estonią (1:0) i Włochami (0:1). Oyedele wystąpił w każdym meczu, a w dwóch z nich spędził na boisku pełne 90 minut.

Młody zawodnik to syn Polki i Nigeryjczyka. Choć całe życie spędził w Anglii, odwiedzał Polskę regularnie. W marcu w rozmowie z "TVP Sport" ojciec piłkarza, Ayo, powiedział, dlaczego Maxi zdecydował się na grę dla "biało-czerwonych", a nie dla Nigerii.

- Myślę, że bliżej mu jest do Polski niż do Nigerii, z której pochodzę i której barwy także mógłby reprezentować. W Afryce był tylko raz w życiu, a u was jest dość często - ponad dziesięć razy przyleciałem tu wraz z nim. Chociaż wychował się w Anglii, w Polsce zawsze czuł się dobrze. to jego drugi dom. Zna kulturę i język - powiedział.

- Gdy miał szesnaście lat, odezwał się do niego skaut PZPN w Wielkiej Brytanii, Przemysław Soczyński. Syn od razu się zainteresował grą w reprezentacji Polski i zarejestrowaliśmy go w bazie - przekazał.

Oyedele w przeszłości występował w Burnley. Po roku utalentowany zawodnik trafił do Manchesteru United. - Nie mieliśmy nie wiadomo jakich oczekiwań, ale zgodziliśmy się na jego kolejne przenosiny. Jak się okazało, już na dłużej. To był bardzo dobry wybór - powiedział ojciec piłkarza.