Polki przegrały po zaciętym boju z Włoszkami w pierwszym meczu Ligi Narodów siatkarek

Niemal cały pierwszy set toczył się pod dyktando rywalek. Od przerwy technicznej - 6:8 - Włoszki wypracowywały sobie coraz większą przewagę - 9:12, 10:15. Przeciwniczki do samego końca nie pozwoliły naszym siatkarkom już na nic, wygrywając wysoko, różnicą dziesięciu puntów.

Druga partia miała zdecydowanie bardziej wyrównany przebieg, choć to zawodniczki z Włoch przez większość czasu miały nieznaczną przewagę. Wszystko rozstrzygnęło się w końcówce, kiedy to rywalki prowadziły różnicą trzech punktów - 19:22, 20:23 - i tak też zostało do końca seta. Skończyło się 25:22 dla Włoszek.

Nasze zawodniczki przebudziły się wreszcie w trzeciej odsłonie. Wyszły na prowadzenie na pierwszej przerwie technicznej i w kolejnych minutach skutecznie punktowały, uciekając przeciwniczkom - od 16:13 po 20:15. W tej partii zwyciężyły 25:18.

Biało-czerwone wygrały również w czwartej odsłonie, doprowadzając do tie-breaka. Przez całego seta Polki miały wyraźną przewagę nad przeciwniczkami, dzięki czemu pokonały Włoszki 25:21.

Tie-break rozpoczął się od sporej przewagi siatkarek z Włoch - 1:5 - ale Polki zdołały dopaść rywalki - remis po 8. Ostatecznie zakończyło się dla 17:15 dla reprezentacji Włoch, które wygrały cały pojedynek 3:2.