Polska młodzieżówka nie jedzie na mistrzostwa Europy! Porażka w ostatnim meczu eliminacji [WIDEO]

Przed startem tego spotkania Polacy zajmowali drugie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. Przewaga nad Izraelem wynosiła jednak zaledwie dwa punkty, przy czym bezpośredni rywale w walce o barażach grali z San Marino, więc można było im przypisać dodatkowe trzy oczka. Polacy potrzebowali zatem zwycięstwa, by móc dalej marzyć o awansie na młodzieżowe EURO.

Już w 6. minucie Polska mogła zaskoczyć defensywę rywali. Biało-czerwoni odebrali piłkę w okolicach środka pola, Michał Skóraś próbował uruchomić Bartosza Białka podaniem na wolne pole. Skrzydłowy jednak podał nieprecyzyjnie i jeden z Niemców przejął futbolówkę.

W 11. minucie przed doskonałą okazją stanął Kacper Kozłowski. Pomocnik nie był kryty przed polem karnym, jednak oddał kompletnie niecelny strzał. Chwilę później Białek w przebojowy sposób przedarł się lewym skrzydłem, ale nie zmieścił piłki, decydując się na uderzenie z ostrego kąta.

Po kwadransie Polacy zostali skrzywdzeni przez sędziów. Nie dopatrzyli się oni zagrania ręką w swoim polu karnym jednego z reprezentantów Niemiec.

W 25. minucie kadra "Die Mannschaft" objęła prowadzenie. Youssoufa Moukoko wykorzystał błąd Ariela Mosóra i pokonał Cezarego Misztę. W 35. minucie Białek doprowadził do remisu. Środkowy napastnik wykorzystał centrę Michała Karbownika i strzałem głową skierował piłkę do siatki.

Jeszcze przed przerwą Białek mógł skompletować dublet. Zawodnik Wolfsburga przedostał się w pole karne, nawinął rywala, ale z jego strzałem poradził sobie golkiper Niemiec.

Tuż po przerwie Polska powinna objąć prowadzenie. Skóraś dostał dobre podanie od Kozłowskiego, ale piłka po jego strzale odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do siatki. W 63. minucie Skóraś zmarnował kolejną dobrą sytuację. Skrzydłowy miał sporo miejsca w polu karnym, powinien oddawać strzał, jednak zdecydował się podanie, w dodatku niecelne.

Na kwadrans przed końcem Mariusz Fornalczyk był kompletnie niekryty w polu karnym, dostał dobrą centrę z lewego skrzydła, ale spudłował. W 77. minucie Moukoko po raz drugi w tym spotkaniu trafił do siatki. Tym razem gol napastnika Borussii Dortmund nie został uznany z powodu zagrania ręką.

W 85. minucie Moukoko jednak dopiął swego. Polscy obrońcy znów nie upilnowali snajpera BVB, który skompletował dublet. W końcówce meczu Kacper Kozłowski jeszcze domagał się odgwizdania rzutu karnego, ale otrzymał jedynie żółtą kartkę za protesty.

Mecz rozgrywany w Łodzi zakończył się wynikiem 2:1 dla Niemców, chociaż w ostatniej minucie doliczonego czasu Łukasz Poręba huknął w poprzeczkę. Tym samym podopieczni Macieja Stolarczyka stracili szansę na udział w barażach o awans na mistrzostwa Europy. Polacy zostali wyprzedzeni w grupie przez Izrael, który zgodnie z przewidywaniami zrobił swoje, pokonując San Marino.

Spotkanie jest szeroko komentowane przez ekspertów na naszym kanale Youtube. Zachęcamy do obejrzenia programu poświęconego polskiej młodzieżówce TUTAJ.