Polskie siatkarki zdeklasowane. Biało-czerwone nie miały żadnych szans z Chinkami

Przed startem tego meczu Polska zajmowała jedenaste miejsce w Lidze Narodów. Biało-czerwone miały bilans czterech zwycięstw i pięciu porażek. Chinki dotychczas były szóste z pięciu triumfów i czterech przegranych.

Początek meczu nie ułożył się po myśli Polek. Chinki wyszły na prowadzenie 6:2 po kilku skutecznych atakach oraz błędach naszych zawodniczek w postaci np. nieprzepisowego przejścia pod siatką. Problemy z finalizacją pod siatką miała Anna Stencel, z kolei Weronika Szlagowska zepsuła jeden ze swoich serwisów. Azjatki w pewnym momencie prowadziły już 11:3.

Stefano Lavarini w końcu poprosił o czas, jednak przerwa nie wpłynęła na znaczącą poprawę. Ostatecznie Polki przegrały pierwszego seta 8:25.

Podopieczne Lavariniego lepiej rozpoczęły drugiego seta. Po dziewięciu wymianach prowadziły 5:4. Dla porównania, w pierwszej partii Polki zdobyły 5 punktów, kiedy Chinki miały już na koncie 20.

Po bloku Magdaleny Jurczyk Polska miała wynik 9:8. Następnie Aleksandra Gryka zaskoczyła Chinki serwisem, dzięki czemu biało-czerwone wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Drugi set był bardzo wyrównany, jednak w decydującym momencie niestety to Chinki pokazały klasę. Drugą odsłonę meczu wygrały z Polską do 23.

Na początku trzeciego seta kapitalnie funkcjonował blok Chinek. Nieskutecznie pod siatką atakowały Weronika Szlagowska czy Anna Stencel. Niezbyt dobrze na zagrywce radziła sobie też Olivia Różański. Trzeciego seta Polki przegrały do 20.

W następnej kolejce Ligi Narodów biało-czerwone zagrają z Dominikaną. Mecz odbędzie się pojutrze o godzinie 12:30.