Polskie siatkarki zdemolowały rywalki na mistrzostwach Europy! Czwarte zwycięstwo z rzędu!

Tym razem Jacek Nawrocki w roli atakującej obsadził Malwinę Smarzek. 25-latka szybko złapała dobry rytm gry i często punktowała. W pierwszej partii zdobyła dziesięć punktów.

Polki nie miały żadnych problemów z rywalkami. Grały prosto, lecz skutecznie. W pierwszej partii seryjnie wygrywały akcje. Rywalkom dały ugrać tylko 15 punktów.

Druga partia miała bardzo podobny przebieg. Hiszpanki były tylko tłem - nie stanowiły nawet najmniejszego zagrożenia dla Polek. Nawrocki korzystał z okazji i testował rezerwowe - na boisku pojawiły się Czyrniańska, Fedusio, Grajber czy Pol. Nie wpłynęło to na wynik. Znów skończyło się na dziesięciu punktach przewagi.

Nawrocki kontynuował eksperymenty ze składem także w trzeciej partii. Jej scenariusz był taki sam, jak wcześniejszych. Polki bardzo szybko zbudowały przewagę i wykorzystywały banalne błędy rywalek. Przewaga była gigantyczna - biało-czerwone wygrały ostatniego seta siedemnastoma punktami!

Polki wygrały dotąd wszystkie cztery mecze mistrzostw. Piąte spotkanie czeka je w środę. Zmierzą się wtedy z Bułgarią. Sytuację w tabeli "polskiej" grupy sprawdzicie TUTAJ.