Ponitka odpowiedział na zarzuty Gortata. "Nie dziwi mnie, że ma ksywę 'Polski Młot'"

Ponitka odpowiedział na zarzuty Gortata. "Nie dziwi mnie, że ma ksywę 'Polski Młot'"
screen
Mateusz Ponitka publicznie odpowiedział na krytykę ze strony Marcina Gortata. - Nie dziwi mnie, że ma ksywę "Polski Młot" - wypalił koszykarz reprezentacji Polski.
Wokół Ponitki narosły wielkie kontrowersje. Po napaści Rosji na Ukrainę koszykarz nie zerwał swojego kontraktu z Zenitem. Po kilkudniowym urlopie zagrał nawet w meczu ligowym z CSKA Moskwa. Był za to mocno krytykowany.
Dalsza część tekstu pod wideo
Bardzo ostro takie zachowanie krytykował choćby Marcin Gortat. Były koszykarz pisał, że jest mu przykro, że 28-latek jest kapitanem reprezentacji Polski. Pytał m.in. "gdzie jest charakter" Ponitki.
Gortat
screen
Ostatecznie Ponitka rozwiązał kontrakt z Zenitem. O kulisach tej operacji mówi TUTAJ.
Część konferencji prasowej koszykarz poświęcił też na odpowiadanie na zarzuty sformułowane przez Gortata. Był to w zasadzie frontalny atak - z cytatami i przypominaniem wydarzeń sprzed lat.
- Rozegrałem w kadrze 126 meczów. Chciałem zapytać pana Gortata, gdzie był jego charakter, kiedy zakazał rozmów z dziennikarzami podczas Eurobasketu 2013? Gdzie był charakter pana Gortata podczas Eurobasketu 2011 roku, gdy ubezpieczenie jego kontraktu było ważniejsze od gry w reprezentacji? Nie widziałem też charakteru wsparcia i jedności na Eurobaskecie 2011, gdy pan Gortat w ogóle nie wierzył w nasz zespół. Albo charakter podczas Eurobasketu 2015, gdy pan Gortat narzekał na presję, na to że musi wygrywać mecze i nie mógł pogodzić się z krytyką - wyliczał Ponitka.
- Chciałem zapytać o wsparcie, jakim pan Gortat obdarzył Przemysława Karnowskiego. Marcin Gortat wziął go pod swoje skrzydła i zostawił go z tym wszystkim. Pokazał mu świat wielkiej koszykówki, ale nie miał siły, chęci, a może charakteru, by zachęcić chłopaka do pracy. Przemek zamiast być naszym wsparciem w reprezentacji musi borykać się z kontuzjami - dodawał koszykarz.
Ponitka przytoczył też jedną z dawnych wypowiedzi Gortata, który stwierdził, że chciałby zostać prezydentem Polski.
- Osobiście nie chciałbym prezydenta z takim charakterem. Taka mała anegdotka. Brałem udział w treningach w NBA. Wiem, że jest robiony bardzo duży research. Wiedzą o nas wszystko. Nie dziwi mnie w ogóle, że po tylu latach w NBA Marcin Gortat ma ksywkę "Polski Młot" - podsumował Ponitka.
Wymianę zdań podsumował także obecny na konferencji Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Związku Koszykówki.
- Marcin Gortat perfidnie atakował Mateusza, a Mateusz dzisiaj na tę krytykę odpowiedział. Można być królem Twittera jak nasz były koszykarz albo królem parkietu i prowadzić reprezentację Polski do zwycięstw - stwierdził Piesiewicz.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski21 Mar 2022 · 13:19
Źródło: youtube, twitter

Przeczytaj również