"Popełniłem błąd. To nie było normalne". Santos bije się w pierś za mecz z Czechami, przyznał się do pomyłki

"Popełniłem błąd. To nie było normalne". Santos bije się w pierś za mecz z Czechami, przyznał się do pomyłki
Pawel Andrachiewicz / PressFocus
W debiucie Fernando Santosa reprezentacja Polski przegrała 1:3 z Czechami, a dwa gole straciła w niespełna trzy minuty. W rozmowie z Polską Agencją Prasową Portugalczyk przyznał, że popełnił błąd w przedmeczowej analizie.
Choć na mundialu w Katarze biało-czerwoni po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat wyszli z grupy, to głównie przez aferę premiową atmosfera wokół kadry nie była najlepsza. Poprawić miało ją przyjście doświadczonego trenera z zagranicy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Fernando Santos z portugalską kadrą sięgał po mistrzostwo Europy i triumf w Lidze Narodów. Jego debiut w reprezentacji Polski nie był jednak zbyt dobry. Nasza drużyna przegrała 1:3, a już po niespełna trzech minutach było 0:2.
Selekcjoner ocenił to spotkanie z perspektywy czasu w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Przyznał się do błędu - uważa, że próbował wprowadzić zbyt dużą liczbę zmian w zbyt krótkim czasie.
- Normalne to nie było. Zupełnie nie spodziewałem się, że coś takiego może się wydarzyć. Mocno się tym przejąłem. Ale — jak powiedziałem później piłkarzom — musimy znaleźć coś pozytywnego w tym, co się wtedy stało. Ważne jest zrozumienie, co zrobiliśmy źle, aby tego nie powtórzyć - przyznał Santos.
- To był bardzo trudny moment. Nigdy wcześniej nie przeżyłem czegoś podobnego. Starałem się szukać przyczyny. Wcześniej miałem tylko trzy dni treningu z piłkarzami. Jak się okazało, popełniłem błąd w analizie - ocenił.
- Mecz z Czechami pokazał, że nie byliśmy gotowi na taką zmianę w sposobie gry. To jest proces, który musi zająć trochę czasu. Z Albanią trzeba było odwrócić tę sytuację i sprawić, żeby zespół zagrał zgodnie z moim pomysłem - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik04 May 2023 · 16:46
Źródło: PAP/Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również