Porażka polskich koszykarzy! Nieudany start Igrzysk Olimpijskich [WIDEO]

Był to kompletny debiut tej dyscypliny na IO, odświeżona wersja koszykówki po raz pierwszy w historii pojawia się na imprezie. Więcej o tym sporcie oraz reprezentacji Polski przeczytasz TUTAJ.

Spotkanie zaczęło się dla nas kapitalnie, bowiem już w pierwszej akcji Przemysław Zamojski położył rywala na parkiecie i zdobył łatwy punkt. Łotysze doprowadzili do remisu, ale wtedy zza łuku popisał się nasz dotychczasowy lider, Michael Hicks.

38-latek niestety zbyt wiele razy odpuszczał dziś krycie w defensywie. Przy naszym posiadaniu był wiodącą postacią, często decydował się na rzuty dystansowe, jednak w fazie obronnej brakowało z jego strony wsparcia, zaangażowania, aktywniejszej postawy.

Z kolei nasi rywale grali bardzo agresywnie, szybko zebrali aż pięć fauli drużynowych, ale to się opłaciło, bowiem wyszli na prowadzenie 11:7. Polacy mieli problem z koncentracją. W pięć minut zaliczyli aż pięć strat przy tylko jednej utracie posiadania przeciwników.

Przy stanie 20:11 dla Łotwy wydawało się, że wszystko jest już rozstrzygnięte. Polacy nie poddali się, zdobyli jeszcze trzy oczka, ale znakomicie dysponowany Karlis Lasmanis został odesłany na linię rzutów osobistych i zdobył decydujący 21. punkt.

Problemem Polaków na pewno była zbyt pasywna gra pod koszem. Biało-czerwoni ani razu nie zostali wysłani na linię osobistych, podczas gdy Łotysze zdobyli w ten sposób dwa punkty więcej.

Okazja na rewanż nastąpi błyskawicznie. Jeszcze dziś o godzinie 12:05 Polska zagrają z gospodarzami z Japonii.