Poważne problemy Cristiano Ronaldo? Kathryn Mayorga żąda od Portugalczyka kilkudziesięciu milionów

W 2018 roku kobieta oskarżyła "CR7" o gwałt. Mayorga wyznała, że dziewięć lat wcześniej piłkarz miał ją wykorzystać seksualnie w hotelu w Las Vegas.

Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero po latach, ponieważ w 2010 roku Mayorga podpisała ugodę. Zgodziła się milczeć w zamian za 375 tysięcy dolarów.

Trzy lata później broniła się tym, że jej ówczesny stan umysłowy nie pozwalał przewidzieć konsekwencji podpisania dokumentów, w których zarzekała się, że nie wspomni więcej o tym zajściu.

Sprawę wznowiono w 2018 roku, ale znów z marnym skutkiem dla Mayorgi. Sam zawodnik stanowczo wszystkiemu zaprzeczał. Nigdy także nie postawiono mu zarzutów karnych, a całe postępowanie umorzono.

Teraz Mayorga domaga się 56 mln dolarów odszkodowania za ból i cierpienie, z jakimi musiała się zmagać. Kwota ta obejmuje również koszty prawne, które poniosła. 37-latka wciąż twierdzi, że tamtej nocy w Las Vegas doszło do gwałtu.

"Daily Mail" podaje, że Mayorga przygotowała specjalną listę świadków, którzy mają potwierdzić jej wersję wydarzeń. W gronie nazwisk wymienia się np. Jorge Mendesa, agenta Portugalczyka.