"FourFourTwo" o niedoszłym odejściu Messiego z FC Barcelony. Pracownik klubu: Byliśmy smutni, że został

"FourFourTwo" o kulisach nieudanego rozwodu Messiego z Barceloną. Pracownik klubu: Byliśmy smutni, że został
Christian Bertrand/Shutterstock
Nie wszyscy na Camp Nou cieszą się, że Leo Messi został w klubie. Zmartwionych tym faktem jest wielu pracowników administracyjnych katalońskiego giganta.
Argentyńczyk pod koniec sierpnia przesłał do klubu burofax, w którym wyraził wolę rozwiązania kontraktu. Ostatecznie nie poszedł jednak na zwarcie z Barceloną, która nie chciała go puścić, i postanowił zostać na Camp Nou.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wielu kibiców odetchnęło wówczas w z ulgą. W biurach Barcelony panowały wtedy zupełnie inne nastroje. Opisał je Andy Mitten w najnowszym wydaniu "FourFourTwo".
- Byliśmy smutni, gdy Messi zdecydował się zostać. Wiedzieliśmy, że będzie więcej cięć, by mu zapłacić. Tak też się stało - stwierdził jeden z pracowników Barcelony.
- Kocham Messiego, doceniam to, co zrobił dla Barcelony, ale bardziej kocham swoją pracę i rodzinę - dodał.
Messi jest bardzo drogi w utrzymaniu. Czteroletni kontrakt, który podpisał w 2017 roku, był warty aż 400 mln euro brutto. Umowa wygaśnie wraz z końcem czerwca.
Ofert Messiemu na pewno nie będzie brakować. Stale jest przymierzany do gry w Manchesterze City. Ofertę ma mu złożyć też PSG.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski20 Nov 2020 · 10:58
Źródło: fourfourtwo.com

Przeczytaj również