Prezydent klubu Bundesligi chce legalizacji pirotechniki na stadionach. Sam kiedyś był "ultrasem"

Prezydent klubu Bundesligi chce legalizacji pirotechniki na stadionach. Sam kiedyś był "ultrasem"
własne
Prezydent Herthy Berlin opowiedział się za legalizacją pirotechniki na niemieckich stadionach. Kay Bernstein uważa, że obecne przepisy nie są mądrze egzekwowane.
Pirotechnika nie jest mile widziana na większości stadionów piłkarskiego świata. Z reguły obowiązuje pełny zakaz jej używania, co dotyczy także tych sektorów, w których zasiadają najbardziej zagorzali fani.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przeciwnikiem takiego działania jest Kay Bernstein. Prezydent Herthy Berlin opowiedział się za zmianą przepisów i legalizacją pirotechniki.
- Nie mogę zgodzić się na cokolwiek, co wywoływałoby niebezpieczeństwo u innych ludzi lub prowadziło do przemocy. Jednocześnie obecne regulacje są zupełnie bezsensowne - stwierdził w rozmowie z "Die Zeit".
W związku z tym włodarz klubu z Bundesligi chce, aby pirotechnika mogła być używana w wyznaczonych miejscach stadionu. Bernstein uważa, że większa odpowiedzialność powinna leżeć po stronie kibiców.
Niemieckie media dodają, że działacz ma poparcie części niemieckiego parlamentu. Niektórzy posłowie zauważają, że pirotechnika jest istotnym elementem kultury kibicowskiej.
"DW Sport" dodaje, że działania Bernsteina mają podłoże w jego przeszłości. Prezydent Herthy był niegdyś ultrasem niemieckiego zespołu - założył nawet grupę "Harlekins Berlin '98".
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk21 Oct 2022 · 16:17
Źródło: DW Sport

Przeczytaj również